Witamy w VIII, Mafijnym Podsumowaniu wyborów! W tym tygodniu emocje po ogłoszeniu wyników były gorące, a dyskusje zażarte. My jednak skupimy się na konstruktywnym skomentowaniu każdej laureatki, bez wycieczek osobistych :) Przypominamy, że opinie przedstawione w poście należą tylko i wyłącznie do nas oraz z samej swojej definicji są subiektywne, wcale nie musicie się zgadzać z naszym zdaniem :)

styl - Miejsce Pierwsze
W tym tygodniu złoto powędrowało do użytkowniczki o nicku Effie - gratulujemy!
Szczerze mówiąc, nie porwała mnie stylizacja Effie. Może i jestem skostniała, ale panterka mi się zawsze będzie kojarzyła z kiczem. Oczywiście, ciuch jest dobrany i nie kole w oczy jakimiś rażącymi zbrodniami na modzie jednak nie uważam, że jest godny pierwszego miejsca, zważywszy na inne stylizacje w finale. Powiedziałabym, że to bezpieczny wybór, ale bez szczególnego popisu kreatywności. Ot, ciuch na wyjście do galerii handlowej, jakich widuje się dziennie całkiem sporo. Poza tym niefortunny splot wydarzeń, gdzie Effie trafiła na podium jako uroczy, grubiutki chomiczek tylko pogłębił wrażenie, że podium nie porywa. — Leśny Cynik
Fox powiedziała właściwie wszystko, co można na temat tego stroju powiedzieć. Pomijając wrodzoną awersję do panterek, jest to wciąż całkiem spójny zestaw, nie rażący niczym, poza byciem absolutnie bezpiecznym. Chciałabym ten deseń zobaczyć choć raz w zestawieniu, które ukradłoby mi serce, a tymczasem czapeczka do szerszych spodni z obniżonym krokiem to po prostu fajne połączenie, ale pozbawione oryginalności. Kompletnie umknęło mi na defiladzie, tak jak codziennie stos podobnie ubranych dziewczyn umyka mi na ulicy. Nie chodzi o to, by silić się na oryginalność, ale by stworzyć coś interesującego, co pozytywnie nas zaskoczy. Laureatce współczuję jednak uchwycenia na podium podczas wykonywania misji, gdzie należy zrzucić poważną nadwagę. — Leśna Lilia
Fox powiedziała właściwie wszystko, co można na temat tego stroju powiedzieć. Pomijając wrodzoną awersję do panterek, jest to wciąż całkiem spójny zestaw, nie rażący niczym, poza byciem absolutnie bezpiecznym. Chciałabym ten deseń zobaczyć choć raz w zestawieniu, które ukradłoby mi serce, a tymczasem czapeczka do szerszych spodni z obniżonym krokiem to po prostu fajne połączenie, ale pozbawione oryginalności. Kompletnie umknęło mi na defiladzie, tak jak codziennie stos podobnie ubranych dziewczyn umyka mi na ulicy. Nie chodzi o to, by silić się na oryginalność, ale by stworzyć coś interesującego, co pozytywnie nas zaskoczy. Laureatce współczuję jednak uchwycenia na podium podczas wykonywania misji, gdzie należy zrzucić poważną nadwagę. — Leśna Lilia
Effie mówi:
"Prawdę mówiąc nigdy nie kupuje ubrań z myślą o konkretnej stylizacji. Podoba mi się? Biorę! Dopiero później staram się wszystko dopasować, biorąc pod uwagę to, co mnie się podoba i w czym bez wstydu wyszłabym na ulicę. Widzę i czytam opinie o moich stylizacjach, wiem że nie przypadły większości do gustu, ale taki mam styl i nie chce stwarzać stroju, który wszystkich zachwyci swoją obfitością, ale nie będzie wyrażał mnie. Stroje przedstawiam trzy, gdyż to w nich pokazywałam się na defiladzie i w finale, zmieniałam zależnie od dnia, nastroju czy chwilowego „widzimisie”. W swoich stylizacjach pokazuję codzienność, naturalność, a nie wymyślne stroje ze skrzydełkami, ciężkimi płaszczami, makijażami rodem z bajek i w pseudoartystycznych ciuszkach. Po prostu nie uważam tego za atrakcyjne. Niemniej cieszę się z wygranej i uważam, że skoro już jestem na tym pierwszym miejscu, to chyba ktoś musiał na mnie głosować, prawda?"
Elementy stylizacji u góry:
1) Czapka Armancja (390MM), Kolczyki Anuk (450MM), Piosenkarka: naszyjnik (0MM), Branzoletka od gwiazdy: Alicia Kis (0MM), Bluzka Geillis (860MM), Żakiet Erisa (740MM), Spodnie Edu (??MM), Szpilki Vivianka (430MM), Torebka Thile (??MM)
2) Spinka Cong (??MM), Piosenkarka: naszyjnik, Bransoletka ślubna 1 (75MM), Bluzka Sayuri (260MM), Żakiet Erisa (740MM), Spodnie Devon (250MM), Szpilki Vivianka (430MM), Kopertówka Kate (0MM)
3) Spinka Cong (??MM), Piosenkarka: naszyjnik (0MM), Żakiet Jeździecki (970MM), Sukienka tiulowa Emi (2870MM), Szpilki Vivianka (430MM), Kopertówka Kate (0MM)
1) Czapka Armancja (390MM), Kolczyki Anuk (450MM), Piosenkarka: naszyjnik (0MM), Branzoletka od gwiazdy: Alicia Kis (0MM), Bluzka Geillis (860MM), Żakiet Erisa (740MM), Spodnie Edu (??MM), Szpilki Vivianka (430MM), Torebka Thile (??MM)
2) Spinka Cong (??MM), Piosenkarka: naszyjnik, Bransoletka ślubna 1 (75MM), Bluzka Sayuri (260MM), Żakiet Erisa (740MM), Spodnie Devon (250MM), Szpilki Vivianka (430MM), Kopertówka Kate (0MM)
3) Spinka Cong (??MM), Piosenkarka: naszyjnik (0MM), Żakiet Jeździecki (970MM), Sukienka tiulowa Emi (2870MM), Szpilki Vivianka (430MM), Kopertówka Kate (0MM)
Kolczyki Loli Cannes (230 MM), kolia Loli Cannes (960 MM), pierścionek Alicia Kis (0 MM), bransoletka Mikazuki (110 MM), spinka Sissi (0 MM), suknia Loli Cannes (16 700 MM), spódnica Księżniczka Lian (4 850 MM), dymek Marilyn (0 MM)
Rzeczywiście, suknia jest bardzo ładna. Trafny jest również dobór makijażu i fryzury. Jest elegancko i z błyskiem, i niewątpliwie patrzy się na ten strój z przyjemnością. Brakuje tu jednak choć minimalnego wkładu własnego w pracę. Trzy czwarte prezentowanej stylizacji to zestaw. siłą rzeczy więc elementy pasowały do siebie. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba, podoba się - nie da się jednak uniknąć wrażenia, że jest to tylko bardzo ładna, ale jednak wciąż, wydmuszka. — Leśna Lilia
Zobaczyłam w defiladzie finalistek i pomyślałam "Oho, czyli podium zagwarantowane". Dlaczego? Bo jest kiecka, a kiecki to coś co na podium się znaleźć musi. Tak jak powiedziała Lil, stylizacja dobrana i spójna, ale pozbawiona wszelkiej kreatywności. To ładnie wygląda, bo główne elementy jak sukienka, kolczyki czy kolia są z jednego zestawu. Muszą dobrze wyglądać, to jasne. Lubię tą sukienkę, sama nawet mam ją w szafie. Ale tu była ona po prostu kolejną, wieczorową stylizacją jakich masa się przez grę przewija. — Leśny Cynik
Zobaczyłam w defiladzie finalistek i pomyślałam "Oho, czyli podium zagwarantowane". Dlaczego? Bo jest kiecka, a kiecki to coś co na podium się znaleźć musi. Tak jak powiedziała Lil, stylizacja dobrana i spójna, ale pozbawiona wszelkiej kreatywności. To ładnie wygląda, bo główne elementy jak sukienka, kolczyki czy kolia są z jednego zestawu. Muszą dobrze wyglądać, to jasne. Lubię tą sukienkę, sama nawet mam ją w szafie. Ale tu była ona po prostu kolejną, wieczorową stylizacją jakich masa się przez grę przewija. — Leśny Cynik
Georgina mówi:
"Historia tego stroju nie jest zbyt... powalająca. Ostatnio znudziło mi się tworzenie kompletów, dlatego postanowiłam ubrać miss w jakąś piękną suknię - po prostu miałam taki kaprys, brak w tym jakiegoś głębszego zamysłu. Przez anginę miałam nadmiar wolnego czasu, dlatego postanowiłam przejrzeć wszystkie dostępne sukienki - ostatecznie w moim prywatnym finale znalazły się: Księżniczka Wigilijna, Aurelie, Lady Choco, Klain, 10 milionów, Wieczorowa 5, Loli Cannes oraz Lady Jesień. Gdy decydowałam się na konkretny strój, słuchałam akurat "My Jolly Sailor Bold", więc podświadomie wybrałam suknię, która kojarzyła mi się z syrenami. Zajęło to sporo czasu, ale z końcowego efektu jestem bardzo zadowolona. Właściwie najciężej było wybrać fryzurę i jej kolor, bo nic nie pasowało, ale ostateczny wygląd miss zrekompensował mi te kilka godzin rozmyślań."

Styl - Miejsce Trzecie
Brązowego wyróżnienia serdecznie gratulujemy Nivacie!
Kapelusz Brigitte (650 MM), Kolczyki Liu (260 MM), Kolia Alicja (350 MM), Body Ludi (310 MM), Bluzka Demon (780 MM), Kamizelka Wikinga (870 MM), Rękawiczki Rose Wieczorowa (0 MM), Spódnica Jia Li (0 MM), Buty Lady Audrey (0 MM), Lornetka Walentynki 2013 (380 MM)
Już się wypowiadałam i mogę jedynie dodać, że miało być wyżej. — Leśny Cynik
Popieram wypowiedź Fox. — Leśna Lilia
Popieram wypowiedź Fox. — Leśna Lilia
Nivata mówi:
"Przepraszam stylizację Evila, że zajęłam jej należne miejsce na podium D:"
Moja faworytka więc jestem zachwycona, że dostała złoto. Poza tym, kolejne mafijne wnętrze zostało docenione ;] Kaede pokazała, że może być przytulnie i z klasą. Nadal pragnę tej kanapy. — Leśny Cynik
Kaede mówi:
"Ta tapeta spodobała mi się od razu, jak tylko ją zobaczyłam i w zasadzie do niej dopasowywałam, metodą prób i błędów, wystrój pomieszczenia, chociaż od razu wiedziałam, że ma być podest, książki, kominek i mnóstwo poduszek. Uwielbiam poduszki. Pomieszczenie wyszło, przynajmniej taką mam nadzieję, dość ciepłe i przytulne, więc dla kontrastu postanowiłam umieścić je w zimowej scenerii, tak aby moja miss mogła w te mroźne wieczory przysiąść przy oknie z kubkiem ciepłego kakao... ;)"
Ładnie, poprawnie, ale jakoś nie przypadło mi do gustu. Jak na początku wnętrza z wiktoriańskimi akcentami mi nie przeszkadzały, teraz powoli mi się przejadają. Zwłaszcza, że nastała jakaś dziwna moda na łączenie tych deseni i pudrowymi kolorami. Za bardzo mi się takie pokoje kojarzą z salonikami babć, które sporo szydełkują i mają stada kotów. Wolę nowocześniejsze podejście do dekorowania mieszkań. — Leśny Cynik
Ładne, jasne wnętrze, w którym zabrakło gruntownego zaplanowania. Perspektywa bardzo kuleje - podłoga zakręca w górę, zegarek dorzuca swoje, tak jak świeczki i kamienna dróżka na samym środku, których przeznaczenia nie potrafię odgadnąć. Gubi się tutaj funkcjonalność pomieszczenia. W dodatku stojący na samym środku kredens (witrynka?) nie ma racji bytu. Niefortunne umieszczenie stolika przed kominkiem poskutkowało kolejnym zaburzeniem perspektywy i stworzeniem iluzji, jakby kominek miał nóżki. Troszeczkę za dużo się tu dzieje, meble nie mają większego związku ze sobą. Podsumowując, wnętrze ładne, ale nieprzemyślane - szkoda. — Leśna Lilia
Ładne, jasne wnętrze, w którym zabrakło gruntownego zaplanowania. Perspektywa bardzo kuleje - podłoga zakręca w górę, zegarek dorzuca swoje, tak jak świeczki i kamienna dróżka na samym środku, których przeznaczenia nie potrafię odgadnąć. Gubi się tutaj funkcjonalność pomieszczenia. W dodatku stojący na samym środku kredens (witrynka?) nie ma racji bytu. Niefortunne umieszczenie stolika przed kominkiem poskutkowało kolejnym zaburzeniem perspektywy i stworzeniem iluzji, jakby kominek miał nóżki. Troszeczkę za dużo się tu dzieje, meble nie mają większego związku ze sobą. Podsumowując, wnętrze ładne, ale nieprzemyślane - szkoda. — Leśna Lilia
Lucie mówi:
"Pomysł zaczął się od przypomnienia sobie wystroju barokowych salonów, które uwielbiam. Wtedy natrafiłam w sklepie na kanapy i stoły, które były stylizowane podobnie. Postanowiłam pobawić się trochę łącząc je wraz z zielenią roślin i elementami antycznymi jak na przykład mój zegar. Żeby było klimatycznie postanowiłam dodać kominek, a ściany dobrałam tak, by przypominały nieco zamkowe mury. Ot i wszystko ;)"

Deco - Miejsce Trzecie
Zupełnie nie rozumiem tego wnętrza na podium. Oczywiście, nie jest to lewitujący długopis, ale też tu nie ma wiele do oglądania i podziwiania. Jedyny, godny uwagi element to widoczek na plażę z wiklinowymi meblami na tarasie. I to właściwie tyle, bo wnętrze w żadnym stopniu nie powala. Kwiatek po lewej stoi bez sensu, a świeczki na podłodze, których jestem zaciekłym przeciwnikiem, proszą się o tragedię. Tak pusto w tym pokoiku. Ma potencjał, ale nie został on tu wykorzystany. — Leśny Cynik
Ładne i z pozoru nie ma się czego przyczepić, gdyby nie fakt, że wiele innych pokojów na defiladzie zasługiwało na docenienie. Nie razi tu ani perspektywa, ani kolorystyka, jest poprawnie - ale poprawność to troszkę za mało jak na poziom konkursu deco, do jakiego przyzwyczailiśmy się przez kilka poprzednich tygodni. Prostotę lubimy tak samo, jak i bardziej skomplikowane pomieszczenia (wystarczy wspomnieć piękny, prosty salonik Samiry), jednak pomieszczenia muszą mieć w sobie to "coś", dokładnie to samo, czego oczekujemy od stylizacji. Magii, atmosfery, która zachwyca. Bez klimatu, wnętrze to po prostu wnętrze. A tutaj tej duszy niestety nie poczułam. — Leśna Lilia
Ładne i z pozoru nie ma się czego przyczepić, gdyby nie fakt, że wiele innych pokojów na defiladzie zasługiwało na docenienie. Nie razi tu ani perspektywa, ani kolorystyka, jest poprawnie - ale poprawność to troszkę za mało jak na poziom konkursu deco, do jakiego przyzwyczailiśmy się przez kilka poprzednich tygodni. Prostotę lubimy tak samo, jak i bardziej skomplikowane pomieszczenia (wystarczy wspomnieć piękny, prosty salonik Samiry), jednak pomieszczenia muszą mieć w sobie to "coś", dokładnie to samo, czego oczekujemy od stylizacji. Magii, atmosfery, która zachwyca. Bez klimatu, wnętrze to po prostu wnętrze. A tutaj tej duszy niestety nie poczułam. — Leśna Lilia
Komentarze do całości
Wnioskując po reakcji na forum, wyniki nieszczególnie zadowoliły głosujących. Takie życie, w wyborach miss na ogół jest zawód, w deco nam po raz pierwszy serce pękło, że nie zostały docenione o wiele ciekawsze wnętrza. Za to bardzo się cieszymy, że aż dwie nasze faworytki dostały się na podium :) To zawsze niesie pocieszenie i nadzieję, że w kolejnym tygodniu znowu warte uwagi stylizacje i wnętrza otrzymają zasłużone trofea.— Leśne Cynik i Lilia
♥
Dziękujemy Effie, Georginie oraz Nivacie z za podesłanie swoich stylizacji wraz z opisami oraz jeszcze raz serdecznie gratulujemy wszystkim nagrodzonym - niech im statuetki ślicznie zdobią profile! Przypominamy jednak, że to nie koniec gry i chętnie zerkniemy do nich za jakiś czas ocenić, czy dalej mają swój styl, który zapewnił im wygraną ;)
— Leśna Mafia
Szczęśliwie na czas przed kolejnymi finałami ;]
Szczęśliwie na czas przed kolejnymi finałami ;]
Jak ja piekielnie żałuję, że Nivata nie jest wyżej na podium.
OdpowiedzUsuńA co do komentarzy Cynika i Lilii odnośnie 1 i 2 miejsca... Oddają one moje zdanie całkowicie.
My też żałujemy, ta stylizacja Nivaty bardzo przypadła nam do gustu! Dziękujemy też za komentarz - bardzo cieszymy się z możliwości poznania opinii innych na temat naszych przeglądów :)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Lilia